Wszystkie ptaki, co we mnie… | Knuts Skujenieks, Jānis Rokpelnis, Leons Briedis, Māra Zālīte, Edvīns Raups, Kārlis Vērdiņš, Ingmāra Balode, Juris Kronbergs, Uldis Bērziņš, Inese Zandre, Liāna Langa
Prezentujemy antologię poezji łotewskiej – wyboru wierszy i tłumaczenia dokonała Olga Wiewióra. W skład antologii wchodzą wiersze jedenastu wspaniałych poetów różnych pokoleń. Wśród autorów znaleźli się: Knuts Skujenieks, Jānis Rokpelnis, Leons Briedis, Māra Zālīte, Edvīns Raups, Kārlis Vērdiņš, Ingmāra Balode, Juris Kronbergs, Uldis Bērziņš, Inese Zandre, Liāna Langa.
Czy poezja łotewska może być interesująca dla polskich czytelników? Raczej jako tak zwane «rozpoznawanie obcego». Rozpoznawalne tu będą ogólnoludzkie tematy tak stare jak świat. Rozpoznawalny jest również wspólny dla Europy Środkowej los – urodzić się na ruinach starego imperium, doświadczyć 20 lat niepodległości, następnie ponownie wpaść pomiędzy młyńskie kamienie władzy totalitarnej i wreszcie odzyskać suwerenność – u jednych władzy politycznej (w krajach bloku socjalistycznego), u drugich także w sensie przynależenia do Związku Sowieckiego (Sowiecka Socjalistyczna Republika).
Marians Rižijs (ze Wstępu)
Można odnieść wrażenie, że poeci łotewscy starszych pokoleń bardzo ostrożnie dotykają materii wiersza, operują też mową ezopową, obracają się w kręgu zwątpień mocno zaznaczających się w całej poezji Europy Wschodniej. Ich słowa zostały „zranione” relatywizmem albo fałszem języka totalitaryzmu i trzeba raz jesz cze sprawdzać ich nośność.
Andrzej Niewiadomski (z Posłowia)
Bez wątpienia mocną stroną antologii jest zestawienie poezji wspomnianych poetów wcześniejszego pokolenia z twórczością najnowszą, autorstwa m.in. Kārlisa Vērdiņša (ur. 1979) czy Ingmāry Balode (1981). Są to obecnie jedne z najgłośniejszych nazwisk w łotewskim literackim świecie.
Agnieszka Smarzewska